Lewandowski znalazł chwilę, żeby zajrzeć do byłych kolegów. Niestety, nie zdradził wielu szczegółów. - Było spokojnie. Ja wygrałem ten puchar rok temu, teraz się nie udało. Ale tak naprawdę to było dopiero przetarcie. Zaraz zacznie się liga i puchary i mam nadzieję, że ruszymy z kopyta i zaczniemy normalnie już wygrywać - powiedział "Przeglądowi Sportowemu", gdy zapytano go o wizytę.
Superpuchar Niemiec dla BVB. Słaby Lewandowski, asysta Piszczak [WIDEO]
A jak ocenił powrót do Dortmundu, gdzie przez wiele lat był idolem? - Trudny przede wszystkim na mecz z mocnym rywalem. Jeśli chodzi o stosunek kibiców do mnie, to nie mogę niczego złego powiedzieć. Przyjęcie było normalne, takie jak i na innych stadionach. Mario Goetze jest w innej sytuacji, nie można tego porównywać - ocenił "Lewy".
Borussia Dortmund pokonała Bayern Monachium 2:0. Był to jej szósty Superpuchar Niemiec w historii.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail