Między innymi to zaważyło na tym, że Koeln przegrało w finale Pucharu Antalyi z Eintrachtem Frankfurt (5:6 w karnych). Po 90 minutach był remis 1:1. Gola dla Eintrachtu zdobył Caio, a wyrównał Łukasz Podolski. To był powrót "Poldiego" na boisko, bo w ostatnich miesiącach gliwiczanin, który niedawno został mianowany nowym kapitanem drużyny, leczył bolesną kontuzję.
Peszko wszedł do gry w 46. minucie za Adama Matuszczyka. A już w przyszłą niedzielę ligowy debiut byłego lechity. Koeln zagra na wyjeździe z Kaiserslautern.