Kamil Wilczek, reprezentacja Polski

i

Autor: Tomasz Radzik Kamil Wilczek w meczu reprezentacji Polski

Szczęśliwa trzynastka polskiego napastnika. Kamil Wilczek w końcu TO zrobił

2020-07-09 11:34

Kamil Wilczek to były król strzelców Ekstraklasy. Po wyjeździe z Polski stał się gwiazdą w Danii. Na taki status zapracował w Broendby Kopenhaga. W zimowym oknie zamienił Danię na Turcję, gdzie podpisał umowę z Goztepe Izmir. Jednak dopiero teraz w końcu doczekał się pierwszego gola w lidze tureckiej. Dokonał tego w remisowym 2:2 meczu z Ankaragucu w 31. kolejce.

Kamil Wilczek był liderem Broendby Kopenhaga. Doceniono jego zasługi i powierzono mu nawet opaskę kapitana. Wprawdzie nie został mistrzem z tym klubem (zdobył tylko Puchar Danii), ale był wyjątkowo skuteczny. W ciągu czterech lat strzelił w lidze 71 goli, co jest najlepszym wynikiem w historii Broendby.

Gennaro Gattuso ODPRAWIŁ Arkadiusza Milika! Te słowa nie pozostawiają cienia wątpliwości

Podczas zimowego okna zmienił klub. Podpisał 1,5 roczną umowę z Goztepe Izmir, w której znalazł się zapis o możliwości jej przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy. W tureckim klubie rozegrał w lidze 13 meczów (siedem w wyjściowym składzie) i dopiero teraz zdobył premierową bramkę. Bramkarza Ankaragucu pokonał w pierwszej połowie wykorzystując rzut karny. Najważniejsze, że cierpliwość Polaka w końcu została nagrodzona. W drużynie rywali zagrali Polacy: Michał Pazdan (cały mecz) i Daniel Łukasik (do 54. minuty). Trzeci z naszych piłkarzy - Konrad Michalak nie znalazł się w zespole na to spotkanie.

Lewandowski NIEDOCENIONY przez Ancelottiego. Włoch uważa, że są lepsi!

Po 31. kolejkach na czele ligi Istanbul BB, który ma cztery punkty przewagi nad Trabzonsporem i dwanaście nad Sivassporem. Goztepe jest na dziewiątym miejscu, a Ankaragucu na osiemnastej pozycji (ostatniej). Do końca rozgrywek pozostały trzy kolejki.

Reprezentant Polski kolekcjonuje trofea. Tomasz Kędziora z Pucharem Ukrainy [ZDJĘCIE]

QUIZ. Ilu poznasz byłych asów reprezentacji Polski?
Pytanie 1 z 10
Był gwiazdą we Francji, zagrał na MŚ 2006. Z kadrą pożegnał się meczem z Portugalią na inaugurację Stadionu Narodowego. O kim mowa?
Ireneusz Jeleń

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze