Środowe spotkanie Polska – Anglia przyniosło wiele emocji i to nie tylko sportowych. W zremisowanym 1:1 meczu dochodziło do wielu zachowań, jakie nie powinny mieć miejsca. Jeszcze przed spotkaniem polscy kibice wygwizdali Anglików, którzy uklęknęli na murawie w geście wsparcia dla osób cierpiących z powodu rasizmu. Później, w trakcie spotkania, piłkarze obu drużyn wdawali się w pojedynki zarówno siłowe jak i słowne, a jedna ze spraw ciągnie się aż do teraz – Anglicy oskarżyli bowiem Kamila Glika o rasizm. Teraz wyszło na jaw, że w pisemnej relacji z meczu prowadzonej przez brytyjskiego „Guardiana” pojawił się szokujący wpis o wyszukiwaniu przez operatora dzieci o aryjskiej urodzie.
Marcin Najman staje w obronie Glika i Polaków! Bezlitośnie przejechał się po Anglikach
Zobacz przepychanki, w jakie wdali się piłkarze w przerwie meczu Polska - Anglia. Zdjęcia w galerii poniżej:
Oburzająca relacja z meczu w „Guardianie”. Brytyjski dziennikarz zdecydowanie przesadził
Do niezwykłego wpisu w prowadzonej przez „Guardiana” relacji dotarł portal Sport.pl. Jak się okazało, dziennikarz prowadzący relację uznał za niezwykłe, że operator kamery na meczu Polska – Anglia często pokazuje dzieci o blond włosach, przez co zasugerował, że wyszukuje on specjalnie osoby o… aryjskim wyglądzie. – Operator kamery w dalszym ciągu kieruje obiektyw na dzieci wśród kibiców. Nie wiem, czy celowo wyszukują młodych ludzi wyglądających najbardziej aryjsko, czy wszystkie dzieci w Warszawie okazują się blondynami. Tak czy inaczej John Stones wygląda na gotowego do powrotu do gry – czytamy w relacji „Guardiana” z meczu Polska – Anglia.
Cezary Kulesza zajął stanowisko w sprawie Kamila Glika. Stanowczy wpis prezesa PZPN