Sławomir Peszko

i

Autor: Instagram Sławomir Peszko

Te słowa Sławomira Peszki nie przejdą bez echa. Lepiej, żeby nie dotarły w jedno miejsce

2021-10-05 12:29

Sławomir Peszko od kilku lat nie kontynuuje już kariery w reprezentacji Polski, a z czasem zniknął także i z radarów PKO Bank Polski Ekstraklasy, trafiając do Wieczystej Kraków. Skrzydłowy lubi także wypowiadać się w mediach w charakterystyczny dla siebie sposób, który ma swoich sympatyków. Teraz postanowił uczynić to ponownie.

Sławomir Peszko długo cieszył się uznaniem selekcjonerów reprezentacji Polski. Jeszcze w 2018 roku był powołany na mistrzostwa świata w Rosji. Później jednak jego przygoda z orzełkiem na piersi dobiegła końca. Co więcej, doświadczony zawodnik zdecydował się odpuścić także w kwestii dalszych występów w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Przyjął korzystną finansowo ofertę z Wieczystej Kraków i obecnie występuje właśnie na czwartoligowch boiskach.

Zobacz też: Lukas Podolski ma na to prawdziwą zajawkę. W Polsce to niespotykane

A przy tym chętnie rozmawia z mediami. Teraz postanowił podzielić się swoją opinią odnośnie najbliższego rywala "Biało-czerwonych", Wieczystej Kraków. - Wieczystą byśmy ich ograli. Ja stawiam na 7:0 dla Polski - skwitował "Peszkin" cytowany przez portal "sport.pl". I z całą pewnością dobrze by było, gdyby ta wyrazista opinia do San Marino jednak nie dotarła. Przybysze z Półwyspu Apenińskiego może i na zagrożą polskiej drużynie, ale z drugiej strony już dwukrotnie pokazali, że potrafią jej strzelić gola. A podobne opinie mogą ich wyłącznie zmotywować, żeby pokazać się w potyczce z jak najlepszej strony...

Lewandowski skontrolował swoją restaurację "Nine's" tuż przed otwarciem

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze