Sporo rejwachu było wokół możliwego powołania dla Michaela Ameyawa z Piasta Gliwice. Ostatecznie debiutantami na zgrupowaniu kadry będą inni. Mateusz Kowalczyk z GKS Katowice i Mateusz Bogusz z Los Angeles FC po raz pierwszy w życiu zostaną sprawdzeni przez selekcjonera. Dla wielu ekspertów zaskoczeniem jest obecność w kadrze Jakuba Modera, który na Euro 2024 nie zachwycił, a w Brighton nie ma szans na grę. – Jest w poważnym klubie w Anglii. Może jest słabszy od wszystkich w Brighton, albo po prostu trener woli profile innych graczy. Może woli kogoś kto bardziej rozgrywa od tyłu, a mniej gra do przodu. Czy dobrze, że jest w kadrze? My Modera nie możemy sprawdzić, zobaczyć. Uważam, że jest bardzo dobry i powinien być w reprezentacji. Trener monitoruje każdy jego ruch i w takich przypadkach tylko on wie o Kubie najlepiej – tłumaczy nam uczestnik MŚ w 2002 r.
W czerwcu selekcjoner sugerował, że ostatni mecz fazy grupowej z Francją jest początkiem przygotowań do właśnie zbliżających się konfrontacji z Chorwacją i Szkocją. – Tak jak z Francją na pewno nie zagramy, bo dwóch takich samych meczów się nie da zagrać. Nie jesteśmy Brazylią, Argentyną czy Francją, żeby mieć ten wysoki poziom. Czasem wejdziemy na trochę wyższe obroty, ale też czasem męczymy się ze słabeuszami. Europejską potęgą to my jesteśmy, ale w siatkówce. Dlatego uważam, żebyśmy nie "pompowali", nie stawali poprzeczki zbyt wysoko, by potem nie odbijać się od ściany. Oba spotkania będą fajne, z Chorwacją, bo to fajna ekipa, i ze Szkocją, bo to twardziele – mówi "Świr".
Pytamy byłego piłkarza Olympique Marsylia o nowych liderów kadry. Czy będzie spoglądał na Kacpra Urbańskiego ze szczególną uwagą (tak chwalonego po Euro 2024)? – Mnie osobiście Kacper Urbański nie przekonał, nie pokazał na razie, że jest to jakiś wybitny zawodnik i będzie ciągnął zaraz tą kadrę. Natomiast przekonał mnie Nicola Zalewski, który wcześniej był takim młodym-wchodzącym, a dzisiaj jest naprawdę groźnym skrzydłowym. Może pomalutku bym go budował na lidera kadry, ale może za 2-3 lata? – dodał.