Jan Tomaszewski, Fernando Santos

i

Autor: Tomasz Radzik/SE/Cyfrasport Jan Tomaszewski, Fernando Santos

Mocne słowa

To Jan Tomaszewski naprawdę myśli o Fernando Santosie. Czarna przepowiednia legendarnego reprezentanta Polski

2023-02-01 18:00

Jan Tomaszewski nie ma zbyt dobrych wspomnień z portugalskim selekcjonerem reprezentacji Polski. Legendarny bramkarz Biało-Czerwonych był jednym z największych krytyków Paulo Sousy, a przez najbliższe lata będzie oceniał pracę Fernando Santosa. W specjalnym łączeniu z "Super Expressem" zdradził, co naprawdę myśli o Portugalczyku. Nie powstrzymał się też od czarnej przepowiedni.

Fernando Santos od tygodnia oficjalnie jest selekcjonerem reprezentacji Polski, ale na pierwsze efekty jego pracy będzie trzeba poczekać aż do końcówki przyszłego miesiąca. 24 marca w Pradze Biało-Czerwoni otworzą eliminacje Euro 2024 z Czechami i to właśnie wtedy Portugalczyk zadebiutuje w nowej roli. Na razie przygotowuje się do jednego z kluczowych spotkań kwalifikacji i daje się poznać kibicom. Między innymi Janowi Tomaszewskiemu, który nie ma najlepszych wspomnień z portugalskimi selekcjonerami. Za czasów Paulo Sousy był jednym z jego największych krytyków, jednak oczekiwania wobec Santosa ma znacznie wyższe.

To Jan Tomaszewski naprawdę myśli o Fernando Santosie. Czarna przepowiednia legendarnego bramkarza

"Człowiek, który zatrzymał Anglię" jest pełen optymizmu. Uważa 68-letniego szkoleniowca za najlepszy możliwy wybór i liczy na to, że przełoży się to na wyniki kadry. - Bo jeśli nie Santos, jeden z najlepszych trenerów świata. Powtarzam, jeden z najlepszych trenerów świata. Jeśli nie wprowadzi naszej drużyny [na europejski poziom - red], to znaczy, że będzie trzeba coś zmienić - wprost stwierdził Tomaszewski w specjalnym łączeniu z "Super Expressem". Ewentualne niepowodzenie misji Portugalczyka byłoby dla niego czarnym znakiem.

- To pokolenie, jeśli nie zdobędą medalu na mistrzostwach Europy, jeszcze dołożyć do tego Piszczka, Błaszczykowskiego, to będzie pokolenie zmarnowane. Przez kogo? Przez ludzi, którzy nie umieli selekcjonować drużyny narodowej i z nią współpracować. Nie mylić z treningiem, bo nie są to trenerzy. To są selekcjonerzy, a takim człowiekiem jest właśnie Santos - ocenił 75-latek. - Życzę mu tylko powodzenia.

Sonda
Czy Fernando Santos to dobry wybór na selekcjonera reprezentacji Polski?
Najnowsze