Opinia publiczna emocjonuje się od kilkudziesięciu godzin sprawą (rzekomych) premii, jakie miał obiecać zawodnikom premier Mateusz Morawiecki. Rzecznik rządu pogłoski zdementował, ale temat zaczął żyć własnym życie, komentowany przez ekspertów i sportowe gwiazdy.
W kontekście powyższego zamieszania nie najlepiej wypadł też powrót naszych reprezentantów do kraju. Kibice oczekujący na kadrę – i tak już uszczuploną, bo część graczy bezpośrednio z Kataru odleciała na wakacje bądź do zagranicznych miejsc zamieszkania – nie kryli rozczarowania tym, że piłkarze nie znaleźli choćby chwili na przywitanie się z nimi i „sesję autografów”. Mocno skomentował ten fakt Zbigniew Boniek.
Konkretny głos w sprawie przyszłości Czesława Michniewicza
Pozostaje jeszcze kwestia przyszłości Czesława Michniewicza. Eksperckie opinie są bardzo skrajne, wielu całkiem niedawnych jeszcze reprezentantów krytycznie ocenia jego pracę z reprezentacją. Ale selekcjoner ma też swoich obrońców. - Czesław Michniewicz powinien pracować dalej z reprezentacją!- podkreśla w rozmowie z „Super Expressem” były prezes PZPN, Michał Listkiewicz. - Patrzę na inne zespoły narodowe, na długość kadencji ich selekcjonerów – często wieloletnią. A u nas zaczyna mi trochę piłką klubową pachnieć. Od zwolnienia Brzęczka, przez kadencję Sousy do dyskusji o dalszej pracy Michniewicza minęło niewiele ponad półtora roku.
Michał Listkiewicz jasno mówi, czego oczekuje
Listkiewicz stawia jednak bardzo konkretny warunek, dotyczący nowego kontraktu (obecny wygasa 31 grudnia br.) Michniewicza. - Ważne jest to, co dalej ma do zaproponowania selekcjoner. Grając bowiem w tym samym stylu w eliminacjach Euro, nie będziemy w nich – moim zdaniem – faworytem i kandydatem do awansu. Tymczasem ja uważam, że ten skład – przy znalezieniu dlań odpowiedniej formuły na murawie – stać jeżeli nie na medal, to na ćwierćfinał Euro na pewno. Trener więc przed przedłużeniem umowy powinien usłyszeć od władz PZPN, że na finałowy turniej do Niemiec pojedziemy z celem „zapukania” do strefy medalowej. I powinien już teraz nakreślić plan, jak będzie chciał to osiągnąć! - zaznacza nas rozmówca.