Chcą zagrać agresywnie
Portugalia jest liderem naszej grupy. Wygrała dwa mecze, z Chorwacją i Szkocją. Polska drużyna w dorobku ma trzy punkty i zajmuje trzecie miejsce. Teraz przed naszą kadrą dwa spotkania u siebie: właśnie z Portugalią, a trzy dni później z Chorwacją. - Reprezentacja Portugalii to bez dwóch zdań faworyt - powiedział trener Michał Probierz podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Ma bardzo dobrego trenera Roberto Martineza. Jest też wiele indywidualności, kształtowanych od najmłodszych lat, które potrafią zmienić losy meczu. Mają gwiazdę pokroju naszego Roberta Lewandowskiego, który jest jednym z najlepszych na świecie - Cristiano Ronaldo. Chcemy przeciwstawić się Portugalii. Chcemy rozegrać dobre spotkanie. Chcemy być agresywni, bo to jest kluczowe - przekonywał szkoleniowiec drużyny narodowej.
Przejdą do historii?
Reprezentacja Polski mierzyła się do tej pory trzynaście razy z Portugalią. Ten bilans jest korzystny dla rywali. Biało-czerwoni wygrali tylko trzy razy. Po raz ostatni miało to miejsce w 2006 roku. Wtedy pod rządami trenera Leo Beenhakkera Polska zwyciężyła 2:1 w eliminacjach EURO 2008, a dwukrotnie obronę rywali zaskoczył Euzebiusz Smolarek. - Takie zwycięstwa przechodzą do historii - podkreślił trener Michał Probierz podczas konferencji prasowej, cytowany przez PAP. - Chciałoby się, żeby Polska wygrywała takie mecze regularnie. Chciałoby sie, żebyśmy nie robili święta narodowego z każdego takiego przypadku. Namawiamy zawodników, żeby każdy mecz był dla nich ważny - podkreślił selekcjoner reprezentacji Polski.