To było dla niego pierwsze zgrupowanie w seniorskiej kadrze. Kiwior zagrał w dwóch meczach, w których był pewnym punktem „Biało-czerwonych”. Selekcjoner Czesław Michniewicz nie ukrywał zadowolenia z postawy młodego zawodnika, który ma za sobą debiutancki sezon w Serie A. W barwach Spezii grał jako defensywny pomocnik, a w reprezentacji Polski występował jako środkowy obrońca. Pokazał, że jest uniwersalnym graczem, który zasługuje na to, aby otrzymywać regularne powołania. Selekcjoner doskonale zna obiecującego zawodnika, bo prowadził go w kadrze młodzieżowej. Wtedy Kiwior grał w Żilinie. - Pokazał w meczu z Holandią i Belgią, że być może w przyszłości to będzie zawodnik, którego szukamy - komplementował młodego piłkarza trener Czesław Michniewicz. - Kiwior ma dużo atutów. Młody stoper, dobrze wyszkolony technicznie, z lewą nogą, czytający grę. Bardzo dobra techniką, dobre wprowadzenie i dobra gra w kontakcie. Cieszę się bardzo, że dostał szansę w trudnych spotkaniach z Holandią i Belgią. Pokazał, że jest to ten potencjał, który w przyszłości może się rozwinąć i może być ważną częścią reprezentacji. Oczywiście na to trzeba czasu, bo dopiero zagrał dwa mecze w kadrze. ale to duży pozytyw - przekonywał trener Michniewicz podczas konferencji prasowej po meczu z Belgią w Warszawie.
Nakręcą film o Kamilu Grosickim? Szokujące doniesienia, zagraniczna wytwórnia ma kusić piłkarza!