Fernando Santos postanowił przystać na warunki Cezarego Kuleszy i podpisał kontrakt z PZPN-em. Nowy selekcjoner, w przeciwieństwie do swojego rodaka Paulo Sousy, postanowił na czas współpracy z reprezentacją Polski przeprowadzić się do naszego kraju, co z pewnością zostanie pozytywnie odebrane przez ekspertów i kibiców. Ułatwi mu to też śledzenie polskiej Ekstraklasy, co również trener zapowiedział czynić. Poznaliśmy nawet plany, na jakich meczach będzie chciał pojawić się Fernando Santos. Dowiedzieliśmy się też, gdzie Portugalczyk szukał dla siebie mieszkania.
Fernando Santos ruszył oglądać nowe lokum
Fernando Santos ma stosunkowo niewiele czasu, aby przygotować drużynę do meczów o stawkę, jednak ma zdecydowanie większy komfort od poprzedników – Paulo Sousy i Czesława Michniewicza. Ten pierwszy walczył o awans na MŚ w Katarze w wymagającej grupie z Anglią i Węgrami, drugi z kolei (po tym, jak we wspomnianej grupie zajęliśmy 2. miejsce) już w pierwszym swoim oficjalnym meczu grał o być albo nie być, bowiem prowadził drużynę w finale barażów do tegoż mundialu.
Co prawda Santos także zacznie od grupowych meczów o stawkę, jak Sousa, ale grupa eliminacyjna mistrzostw Europy jest zdecydowanie łatwiejsza, niż ta mająca wyłonić uczestników mistrzostw świata. Mimo to, aby jak najlepiej się przygotować, Fernando Santos postanowił przeprowadzić się do Polski i stąd kierować pracami swojego sztabu. Portugalczyk już pojawił się nawet w Warszawie i dowiedzieliśmy się, gdzie miał szukać sobie mieszkania, a zdjęcia wspomnianego budynku znajdziecie w galerii poniżej.