Tomasz Hajto był jednym z filarów obrony reprezentacji Polski prowadzonej przez Jerzego Engela. Stoper tworzył parę z Tomaszem Wałdochem, która dla wielu linii ofensywnych była po prostu nie do przejścia. Między innymi dzięki świetnym występom Hajty ekipa Engela zdołała wreszcie dostać się na mistrzostwa świata. Choć występ w Korei i Japonii nie był zbyt udany, to dla wielu najistotniejszy był fakt, że nareszcie udało się przełamać złą passę. Co ciekawe, Hajto u Engela cieszył się wielkim zaufaniem. Ze swoich 61 meczów w drużynie narodowej u wspomnianego selekcjonera zaliczył aż 19. Nie dziwi więc zdanie, jakie na temat Engela ma były obrońca, a które wygłosił tuż przed finałem Euro 2024, zestawiając byłego trenera z opiekunem hiszpańskiej kadry - Luisem de la Fuente.
Nagła wiadomość od Michała Probierza. Selekcjoner zwrócił się do kibiców. Nie zamierzał ukrywać żalu
Hajto porównał Engela do Hiszpana
Okazuje się, że nawet po latach Jerzy Engel wciąż ma wielki szacunek w oczach byłego podopiecznego. Tomasz Hajto na antenie Polsatu Sport wypowiedział się o nim mocno pozytywnie, zauważając podobne cechy do Hiszpana. - Nie macha dużo, nie krzyczy. Jego przekazy są proste. On przypomina mi trenera Jerzego Engela z najlepszych czasów. Coś takiego z ostatnich selekcjonerów miał Jerzy Engel. To nie jest chaotyczny trener. Każdego szanuje. Zarządza grupą ludzi, którzy nie są zadowoleni, bo masz też zawodników, których trzeba posadzić na ławkę - wyjaśnił skalę podobieństwa dwóch panów Hajto.
Wielki dzień Luisa de la Fuente
Temat Luisa de la Fuente jest jednym z najgorętszych przed finałem Euro 2024, w którym Hiszpania zagra przeciwko Anglii. Selekcjoner "La Furia Roja" sprawił, że ekipa zaczęła grać zupełnie inaczej i na nowo może odnosić sukcesy. De la Fuente ma imponujący bilans. Seniorską kadrę Hiszpanii przejął w 2023 roku i zagrał z nią 22 mecze. Wygrał aż 19 z nich, zanotował remis i 2 porażki. Wcześniej pracował z młodzieżówką ekipy z Półwyspu Iberyjskiego.