Paulo Sousa, Tomasz Kłos

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express, Paweł Jaskółka/Super Express

Tomasz Kłos zniesmaczony zachowaniem Sousy. Skrzywdził piłkarzy, którzy mu zaufali

2021-12-27 12:36

69-krotny reprezentant Polski Tomasz Kłos nie był zwolennikiem selekcjonera Paulo Sousy, ale informacja o zamiarze porzucenia reprezentacji na 3 miesiące przed barażami do finałów mistrzostw świata wprawiła w niemałe osłupienie byłego obrońcę reprezentacji. - Dla mnie sprawa jest jasna. Na pracy z reprezentacją Polski tak naprawdę nigdy mu nie zależało. Potraktował ją jakby była stażem trenerskim, a nie poważną pracą, czym zawsze powinna być funkcja selekcjonera – mówi Super Expressowi Kłos.

Super Express: Wyczuwam w pana głosie, że nie do końca wierzy pan w to, że Sousa chce opuścić reprezentację Polski na rzecz klubu w Brazylii...

Tomasz Kłos: Nie wierzę, że można tak się zachować. Przecież prezes Cezary Kulesza mu zaufał i przez ostatnie dni były uzgadniane szczegóły „operacji Rosja” w walce o mundial. Dlatego jego zachowanie świadczy o tym, że nas wykiwał. Uważam, że taką decyzją skrzywdził piłkarzy, którzy grali w eliminacjach i mu ufali. A wcześniej skrzywdził innych piłkarzy decyzjami personalnymi, mam na myśli tych, których pomijał w powołaniach.

- Taką decyzją wystawił sobie ocenę jako trener, ale jeszcze bardziej chyba jako człowiek?

- Jeśli ktoś podejmuje taką decyzję w pracy, to i w podobny sposób postępuje w życiu prywatnym, więc można tylko współczuć tym , którzy mają z nim styczność. Grałem u kilku selekcjonerów i wiem, żeby sprawować tę funkcję, to trzeba mieć „jaja”, wiedzieć co chce się robić i być pewnym tego. On przez chęć pójścia do brazylijskiego klubu pokazał, że poważnie nigdy nie myślał o reprezentacji Polski.

Cezary Kulesza ostro o odejściu Paulo Sousy. Portugalczyk kłamał prosto w twarz! [TYLKO U NAS]

- Tłumaczenie rezygnacji z pracy z reprezentacją tym, że dostał propozycję z czołowego klubu świata i określanie tym mianem Flamengo jest wręcz absurdalne…

- Jeśli kiepski trener dostaje super ofertę, jaką zdaniem Sousy jest Flamengo, to ma się czym podniecać. Myślę, że ta sytuacja pokazała, nie tylko Polakom, ale innym federacjom, że nie można zaufać takiemu trenerowi. Jeśli dojdzie do tej zmiany i Sousa opuści reprezentację, to trochę uderzył w niektórych ludzi z poprzedniego zarządu PZPN, którzy go wybrali na selekcjonera.

- Myślę, że nie trochę, bo jednak wybór selekcjonera okazał się zupełnie chybiony również pod względem sportowym.

- Nie chcę tego oceniać, bo już tych ludzi nie ma w zarządzie , ale pewnie jest im przykro, że Sousa tak postąpił. Myślę, że dla obecnego prezesa sytuacja też jest ciężka. Po meczu z Węgrami był pomysł, żeby zmienić selekcjonera , ale sugerowano się tym, że trzeba będzie płacić wysokie odszkodowanie. Najlepsze rozwiązanie teraz, to powiedzieć Sousie, żeby szedł i podpisywał gdzie chce, ale jego ewentualny nowy klub musi wypłacić polskiej federacji odszkodowanie - i koniec. Myślę, że dzisiaj niektórzy piłkarze reprezentacji, którzy stali za trenerem Sousa, tak chwalili atmosferę panującą w drużynie, gryzą się w język z powodu tych słów. Żal mi tych chłopaków, że pracowali z takim trenerem.

Nawałka za Sousę?! Były selekcjoner reprezentacji Polski stawia jeden warunek, będziecie w szoku

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze