Tomasz Komenda pojawił się na trybunach Stadionu Miejskiego we Wrocławiu, gdzie rozgrywany był mecz Polski z Bośnią i Hercegowiną w ramach 4. kolejki Ligi Narodów. Oprócz możliwości obejrzenia świetnego występu naszej kadry, Komenda zyskał też inny prezent. Po tym, jak na trybunach zobaczył go Jacek Góralski, postanowił udać się do niego, aby przekazać mu swoją koszulkę meczową. Ponadto, niesłusznie skazany na gwałt i morderstwo Komenda, który spędził w więzieniu ostatnie 18 lat, dostał także zaproszenie na kolejne grupowanie kadry, które odbędzie się już w listopadzie. Wtedy Polacy zagrają na wyjeździe z Włochami oraz przed własną publicznością z Holandią.
Ronaldo ZŁAMAŁ przepisy?! Gwiazdor z koronawirusem WRÓCIŁ do Turynu
Jacek Góralski, pomocnik reprezentacji Polski od razu po przekazaniu Komendzie trykotu, w imieniu wszystkich piłkarzy zaprosił go na spotkanie. - Gdy będziemy na następnym grupowaniu, to chcielibyśmy, żebyś przyjechał nas odwiedzić i pogadać - powiedział Góralski.
Tomasz Komenda przyjął zaproszenie na zgrupowanie żartując przy okazji, że chętnie zagrałby w piłkę z reprezentantami naszego kraju.