Piotr Zieliński, Jan Tomaszewski

i

Autor: Cyfrasport/Tomasz Radzik/SE Piotr Zieliński, Jan Tomaszewski

Tomaszewski rozszarpał Zielińskiego. Było ostro, na taką ocenę zdobyłoby się niewielu

2022-06-16 13:17

Jan Tomaszewski (74 l.) jest wściekły po czerwcowych meczach reprezentacji Polski. „Człowiek, który zatrzymał Anglię” wytyka błędy selekcjonerowi Czesławowi Michniewiczowi (52 l.), posyła też gromy w kierunku Piotra Zielińskiego i całej reprezentacji. - Graliśmy futbolowe dziadostwo – nie ma wątpliwości nasz ekspert.

Janowi Tomaszewskiemu nie podobają się personalne decyzje Michniewicza

- Miał być to galowy skład – przypomina Tomaszewski. - I on polegał na tym, że wystawia się Wieteskę, którego Belg wyprzedził, piłka została wrzucona za Glika i padł gol. Nie mogę też zrozumieć, że nasi zawodnicy narzekali na zmęczenie. Czyli co, Belgowie w ogóle w tym półroczu nie grali i przyjechali tylko na mecz z Polską? A co by było, gdyby grał de Bruyne i kilku zawodników z pierwszego składu? Rozjechaliby nas. Zmęczenia Polaków nie rozumiem, bo przypomnę, że dostali dwa dni wolnego w trakcie tego zgrupowania – grzmi.

Jeszcze niedawno Tomaszewski twierdził, że kadrę Michniewicza stać nawet na półfinał mistrzostw świata. Teraz nie decyduje się już na takie przepowiednie.

- Mam wątpliwości, czy prezes Kulesza nie będzie miał dużego bólu głowy przez te trzy miesiące do kolejnego zgrupowania. On sobie zdaje sprawę z tego, że jeśli nie wyjdziemy z grupy, a po tych czerwcowych meczach wszystko na to wskazuje, to on będzie głównym odpowiedzialnym. Kibice pojadą nie tylko z nim, ale też z całą polską piłką. I będą mieli rację. My po prostu nie umiemy grać w piłkę, ta drużyna jest z łapanki, kogo złapiemy na korytarzu, tego wystawiamy. Belgowie grali z nami w dziada, utrzymując się w pierwszej połowie przy piłce ponad 70% czasu. A myśmy przecież grali z 12 zawodnikiem, czyli polską publicznością – kręci głową pan Jan.

Lukas Podolski zabrał głos po niespodziewanym zwolnieniu Urbana. Brutalnie uciął teorie spiskowe

Tomaszewski po Belgia-Polska: Nie mamy drużyny

Jan Tomaszewski: Nie wiem, co Zieliński robi w kadrze

Według Tomaszewskiego wielu z polskich piłkarzy zagrało słabiej, ale największe pretensje ma do Piotra Zielińskiego.

- Po raz kolejny nie zdał reprezentacyjnego egzaminu. Nie wiem, dlaczego on w ogóle gra w reprezentacji. Pałętał się gdzieś obok Lewandowskiego i bezproduktywnie biegał. W ogóle w tym meczu grało dwóch zawodników z jednego klubu: wielka gwiazda Zieliński i mniejsza Mertens. I co się okazało. Ten Mertens grał przy Zielińskim profesora, a przecież podobno Zieliński jest najlepszym zawodnikiem w Napoli – drwi Tomaszewski.

Nakręcą film o Kamilu Grosickim? Szokujące doniesienia, zagraniczna wytwórnia ma kusić piłkarza!

Sonda
Czy Polacy odniosą sukces na mundialu w Katarze?
Najnowsze