W pierwszym sezonie w Genku zdobył mistrzostwo Belgii, ale zagrał tylko w pięciu meczach. W minionym sezonie spędził rundę w Genku (sześć występów) i na drugą część został wypożyczony do Waasland-Beveren, gdzie zapisał pięć występów. Ten zespół spadł z ligi, która przez pandemię koronawirusa wcześniej zakończyła rozgrywki. Teraz przed młodym piłkarzem nowy rozdział w karierze.
Koszmar bramkarza Lecha Poznań. Holender wypada z gry na wiele miesięcy!
Pomocnik młodzieżowej reprezentacji Polski odchodzi z belgijskiego klubu. W nowym sezonie będzie występował w Fortunie Duesseldorf, która została zdegradowana z pierwszej Bundesligi. Polak podpisał umowę na cztery lata. Najważniejsze dla niego, aby w drugiej lidze niemieckiej regularnie występował. Plusem jest to, że w Fortunie będzie mógł liczyć na pomoc ze strony Dawida Kownackiego, z którym występował w reprezentacji Polski do lat 21. W kadrze zespołu z Duesseldorfu jest także urodzony w Polsce Adam Bodzek.
Josip Juranović trafi do mistrza Polski? "To dobry zawodnik, poradzi sobie w Legii"
- Bardzo cieszę się, że będę mógł rozwijać się w ambitnym zespole w bardzo konkurencyjnych rozgrywkach - powiedział Piotrowski, którego wypowiedź czytamy na stronie agencji menedżerskiej F-MG.com na Facebooku. - Od pierwszego dnia będę ciężko pracował na treningach, żeby zyskać szacunek trenera i zawodników i krok po kroku budować coraz mocniejszą pozycję w walce o miejsce w pierwszym składzie. Klub stawia sobie wysokie cele i na pewno drużyna zrobi wszystko, by ponownie zawitać do Bundesligi - podkreślił nowy zawodnik niemieckiego klubu.
Stefan Savić w Wiśle Kraków? Oferta jest poważna, ale... w tle mnóstwo dolarów
i
Transfer młodzieżowego reprezentanta Polski. Czy teraz będzie sprzyjała mu FORTUNA?
2020-07-28
15:42
Przed dwoma laty z nadziejami wyjeżdżał z Polski. Miał za sobą dobry sezon w Pogoni Szczecin. Jednak w belgijskim Genku nie mógł się przebić. Teraz Jakub Piotrowski zmienia nie tylko kraj, ale i ligę. Młodzieżowy reprezentant wyjeżdża z Belgii i przenosi się do Niemiec.
