Mikel Arteta podsumował grę Jakuba Kiwiora w jego debiucie w Arsenalu. Polak dostał 71 minut w starciu ze Sportingiem CP i niestety, w swoim pierwszym spotkaniu z "armatką" na piersi nie zaprezentował się najlepiej i był zamieszany w utratę bramki. Hiszpański szkoleniowiec nie ukrywa, że Polak popełnił dość duży błąd.
Trener Arsenalu o grze Kiwiora. Wytknął mu błąd
Nie da się ukryć, że debiut Jakuba Kiwiora w Arsenalu był średnio udany. Polak zamieszany był w utratę bramki "Kanonierów" na 1:1, kiedy to po dośrodkowaniu bramkę dla portugalskiego klubu zdobnył Inacio przy obojętności obrońcy reprezentacji Polski. Mikel Arteta nie jest zadowolony z tej sytuacji i wytknął ten błąd Kiwiorowi.
- - Nie wiem, co to było. To się stało w ułamku sekundy, ale na pewno na takiej przestrzeni nie może zostawić wolnego zawodnika do główki i stracić gola - powiedział Arteta.
Mimo to, szkoleniowiec nie zamierza skreślać Kiwiora i powiedział, że Polak nie wypadł wcale tak źle, jak na grę z zupełnie nową drużyną.
- Zawodnicy muszą zasłużyć na grę w pierwszych minutach, a bycie uczciwym w piłce nożnej jest bardzo trudne. Myślę, że był to dobry mecz, jak na pierwszy raz u boku nowego partnera - stwierdził Arteta.