- Kluczem do zwycięstwa dla Ukraińców będzie opanowanie środka pola - analizuje Oleg Salenko. - Polacy nie mają na tyle klasowych piłkarzy, by grać atakiem pozycyjnym. Będą też się bronić, gdyż nie będą chcieli powtórzyć początku meczu z Warszawy. Obstawiam, że Ukraina wygra 2:0.
Dowiedz się więcej: Lewandowski: Dziś nie pomogę Polsce WIDEO
Rekordzista pod względem liczby strzelonych goli w jednym meczu na mistrzostwach świata (pięc trafień w wygranym przez Rosję 6:1 meczu z Kamerunem), zauważa również, że Robert Lewandowski nie ma poza Jakubem Błaszczykowskim nikogo, kto mógłby mu dograć dobrą piłkę.
Przeczytaj koniecznie:
Ukraina - Polska. Piłkarze przywitani w Charkowie chlebem i solą ZDJĘCIA
- Na szczęście w polskiej reprezentacji nie ma zawodników, którzy mogą obsłużyć Roberta podaniami jak w Borussii - podkreśla. - Jest co prawda Jakub Błaszczykowski, ale jednego pomocnika można bez problemów pokryć. "Lewy" to jednak nie tylko typowy egzekutor, on jest również szybki i zwinny, co pokazał w meczu z Czarnogórą w Warszawie. Wtedy nie potrzebował pomocy kolegów, a strzelił piękną i ważną bramkę