- Jeszcze dwa miesiące temu nie wiedziałem w jakim klubie zagram. Trochę było zawirowań z moim transferem. Później musiałem trenować z Wisłą Płock. Ta sytuacja szybko się zmieniła i teraz przyjeżdzam jako reprezentant Polski - powiedział Sławomir Peszko.
Zobacz również: Ukraina - Polska na żywo. Transmisja live w TV. Gdzie obejrzeć? Zapowiedź meczu
- Myślę, że ta forma, która jest zwyżkowa, spowodowała to, że tu jestem. Nie wiem, czy zagram 10, 15 minut czy cały mecz. Obojętnie ile bym zagrał, będę bardzo szczęśliwy z tego, że założę koszulkę reprezentacji - dodał były zawodnik Lecha Poznań.
Przeczytaj także: Ukraina - Polska. Kto na lewej obronie? "Przymierzany jest Wawrzyniak"
Spotkanie Ukraina - Polska odbędzie się już w piątek o godz. 20.00.