Nicola Zalewski przeciwko Mołdawii też zagrał, choć nie było go już na murawie w momencie, w którym rywale strzelali najpierw wyrównującego, a potem zwycięskiego gola. 21-latek z Romy – to już akurat opinia niezależna od spotkania w Kiszyniowie – postrzegany jest przez ekspertów i byłych kadrowiczów jako reprezentacyjna nadzieja na wiele lat.
Zalewski – w odróżnieniu np. od Roberta Lewandowskiego, który z najbliższymi łapie drugi oddech w luksusowych warunkach w Turcji – wybrał greckie klimaty. Podobnie jak przed rokiem, zawitał na Mykonos, choć tym razem nie sam. Towarzyszy mu jego partnerka, Nicol Luzardi, zdjęciami ze wspólnie spędzanych chwil dzieląc się pod hasłem „Tworzymy wspomnienia o nas”.
Wśród fotek zamieszczonych przez samego piłkarza, najwięcej emocji wywołało jednak zdjęcie czysto piłkarskie. Zalewskiemu towarzyszy na nim Phil Foden, tegoroczny triumfator Ligi Mistrzów w barwach Manchesteru City. „Powiedz prawdę: to Foden poprosił cię o wspólne zdjęcie?” - komentarze internautów zazwyczaj idą w mocno przekornym kierunku. Ci najbardziej zagorzali są jednak przekonani o wyższości reprezentanta Polski: „Foden może wypolerować Twoje buty, Nico”...