Arkadiusz Milik dostał bardzo ciekawą ofertę transferową. Napastnik reprezentacji Polski łączony był z Borussią Dortmund, która rozpaczliwie szukała wzmocnienia swojej linii ataku. Zdaniem "Bilda", obecny pracodawca Polaka, a więc Olympique Marsylia, miał podjąć decyzję w sprawie przyszłości Polaka.
Arkadiusz Milik w Bundeslidze? Marsylia miała podjąć decyzję
Według ustaleń niemieckich dziennikarzy sprawa transferu Arkadiusza Milika do Bundesligi została urwana przez władze klubu ze Stade Velodrome, którzy nie zgodzili się na odejście Polaka z jednego prostego powodu. Wszystko przez fakt, że BVB chciało wyłącznie wypożyczyć Polaka, w związku z tym, że znalazło się w dość nieciekawym położeniu przed startem sezonu. Klub z Zagłębia Ruhry został opuszczony przez Haalanda, który odszedł do Manchesteru City, a jego następca - Sebastian Haller, zakupiony z Ajaxu Amsterdam, został zdiagnozowany z nowotworem. W związku z tym, że Niemcy nie zaoferowali zapłaty za Polaka, Marsylia nie zgodziła się na transfer, ale to nie oznacza, że jeszcze w tym okienku transferowym Polak nie zmieni barw klubowych.
Aby zobaczyć zdjęcia restaurację Arkadiusza Milika, przejdź do galerii poniżej.
Arkadiusz Milik może zmienić klub. Znany francuski zespół pyta o Polaka
Innym kierunkiem transferu dla Arkadiusza Milika może być inny przedstawiciel francuskiej Ligue 1 - FC Nantes. Klub, którego prezesem jest polski biznesmen, Waldemar Kita, poszukuje następcy dla Kolo Muaniego, który opuścił drużynę, aby przenieść się do zdobywcy Europa League - Eintrachtu Frankfurt. Czy do zawarcia umowy dojdzie i już niebawem będziemy świadkami bardzo interesującego transferu?