Włoski trener o klasie polskich bramkarzy. Mówi o bólu głowy selekcjonera kadry

W ubiegłym sezonie w lidze włoskiej zagrało trzech polskich bramkarzy. Wojciech Szczęsny w Juventusie Turyn, Łukasz Skorupski w barwach Bologny i Bartłomiej Drągowski z Fiorentiny. - Każdy z nich dał się poznać we Włoszech jako świetny fachowiec i nie może zaskakiwać, że swoją formę przełożyli także na rozgrywki reprezentacyjne - powiedział Franco Tancredi w rozmowie z naszym portalem. - Tak naprawdę uważam, że macie wybitnych golkiperów i wasz selekcjoner musi mieć pozytywny ból głowy wybierając tego do wyjściowej „jedenastki”. (...) Polska zawsze słynęła z dobrych bramkarzy, od kiedy pamiętam zawsze mieliście bardzo solidnych zawodników na tej pozycji, którzy robili duże kariery. Widać, że wasza szkoła bramkarzy ma się dobrze - stwierdził.

Co czeka Nicolę Zalewskiego w Romie? Tak Giuseppe Dossena widzi przyszłość Polaka we włoskim klubie

Kto jest najlepszym polskim bramkarzem? Włoch w tej kwestii nie ma wątpiwości. Powiedział, że dla niego numerem 1 jest Wojciech Szczęsny i to na niego stawiałby. Ale docenił także Łukasza Skorupskiego. - Największe szanse z pewnością miałby Wojciech Szczęsny, który świetnie spisuje się w Juventusie Turyn, jest jego mocną stroną - wyznał były włoski golkiper. - Wcześniej dał się poznać we Włoszech, kiedy występował w Romie i wygrywał rywalizację z Alissonem Beckerem. Swoją markę ma także Łukasz Skorupski. Od wielu lat podstawowy zawodnik i jedna z gwiazd Bologny. Nie ma przypadku, że od dłuższego czasu ten zawodnik jest numerem jeden w zespole „rossoblu” - przyznał Franco Tancredi w rozmowie z naszym portalem.

Transfery w ekstraklasie. Jagiellonia Białystok wzmacnia kadrę. To będzie gwiazda ligi?