Po wygranym meczu z Rumunią dziennikarz Polsatu Sport Marcin Feddek przeprowadzał rozmowę z Wojciechem Szczęsnym. Wyznał mu, że próbował namówić Grzegorza Krychowiaka, by to on zadał parę pytań bramkarzowi reprezentacji Polski. Piłkarz PSG jednak odmówił. Szczęsny miał na to szybkie i błyskotliwe wytłumaczenie:
- Ma zakwasy i skurcze, bo zagrał dzisiaj więcej niż przez cały sezon - powiedział polski bramkarz.
Cięty dowcip Szczęsngo jest już powszechnie znany. Dlatego ta złośliwość z pewnością nie zostanie odebrana negatywnie przez Krychowiaka. Pomocnik pokazywał już wiele razy, że potrafi śmiać się z samego siebie. Z resztą obaj panowie świetnie się dogadują. Przed zgrupowaniem reprezentacji zorganizowali siobie wspólne wakacje.