Pierwszy z wolontariuszy natychmiast po wyjściu na murawę pobiegł do Ronaldo z telefonem i pstryknął sobie kilka "selfie" z kapitanem reprezentacji Portugalii. Trzeba docenić profesjonalną postawę CR7, który przed tak ważnym meczem nie odganiał chłopca. Spokojnie czekał, aż ten zrobi zdjęcia i wróci do swoich obowiązków. Tak też po chwili się stało. Później przybiegł jednak drugi wielbiciel talentu gwiazdora Realu, który nawet przebił swojego poprzednika. Co zrobił? Stanął do grupowego zdjęcia z całą drużyną Portugalii! Co prawda odsunięto go trochę na bok, ale i tak mógł się poczuć częścią zespołu. Ronaldo skwitował tę sytuację wielkim uśmiechem! Zobaczcie tę scenkę:
Class from Ronaldo! pic.twitter.com/vV7UVQBL54
— 8 Fact Football (@8Fact_Footballl) July 6, 2016
When you get an opportunity to sneak into #POR's team pic next to Ronaldo you gotta seize it https://t.co/V5vV0hFTgw pic.twitter.com/i9z255vP3j
— FOX Soccer (@FOXSoccer) July 7, 2016