Za nami wybory prezydenckie 2020. Szalona rywalizacja pomiędzy walczącym o reelekcję Andrzejem Dudą a Rafałem Trzaskowskim, prezydentem Warszawy skupiła uwagę wszystkich Polaków w ostatnich tygodniach. Wiele osób ze świata sportu wpisało się w ogólną zasadę i podzieliło się na dwa obozy.
Wybory 2020: Adam Małysz dostawał intratne oferty od kandydatów. Tajemnicze działania
Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz reprezentacji Polski, stanął po stronie aktualnego prezydenta. W rozmowie z portalem SportoweFakty.wp.pl, zachwycał się minionymi pięcioma latami. Określił też kadencję Dudy jako fenomenalną prezydenturę. Użył też nietypowego określenia, nazywając go... synem Lecha Kaczyńskiego.
- Dla mnie pan Andrzej Duda jest po prostu synem Lecha Kaczyńskiego, który fenomenalnie spełnił swoją powinność i ludzie to docenili. Oceniłem pięć lat pana prezydenta Andrzeja Dudy jako fenomenalne. Jako człowieka, który reprezentował nas wzorowo - tłumaczył Tomaszewski.
Wybory 2020: Reprezentant Polski pogratulował Dudzie wygranej. Wylało się SZAMBO HEJTU
63-krotny reprezentant Polski to legenda ŁKS-u Łódź. Tomaszewski na swoim koncie ma srebrny medal Igrzysk Olimpijskich i trzecie miejsce zajęte na mistrzostwach świata w RFN w 1974 roku.