Zbigniew Boniek to jedna z postaci, które przez lata decydowały o obliczu polskiej piłki nożnej. Najpierw, jako zawodnik, "Zibi" był prawdziwym liderem biało-czerwonej kadry. To jego gole doprowadziły naszą drużynę narodową do brązowego medalu mistrzostw świata 1982. Po zakończeniu wspaniałej i pełnej sukcesów kariery Boniek zaangażował się w pracę trenera i działacza. W tej drugiej radził sobie na tyle dobrze, że został wybrany prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. W trakcie swoich kadencji podjął szereg decyzji, które zreformowały futbol nad Wisłą. Z pewnością pomogło mu w tym wyższe wykształcenie, jakie zdobył jeszcze w trakcie aktywnej kariery sportowej. Podczas gdy wielu piłkarzy porzuca edukację ze względu na brak czasu, Boniek pogodził ze sobą wszystkie aspekty i osiągnął cel, co musi robić wrażenie nawet na jego przeciwnikach.
Legendarny dziennikarz uderzył w Paulo Sousę! Padły poważne zarzuty, wszystko w programie na żywo
Zbigniew Boniek wykształcenie. Jakie studia skończył?
Zbigniew Boniek nigdy nie zaniedbywał edukacji. Choć od najmłodszych lat postawił na karierę sportową, to zostawił sobie furtkę dzięki obowiązkowości, ambicji i chęci zdobywania wiedzy. Jeszcze w trakcie nauki przedakademickiej "Zibi" odznaczał się wszystkimi cechami dobrego ucznia. W VI Liceum Ogólnokształcącego nr 6 im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich w Bydgoszczy zrobił maturę, choć w trybie zaocznym. Na tyle pozwoliła mu regularna gra w barwach Widzewa Łódź. Na tym jednak nie skończyła się ścieżka edukacji byłego już prezesa PZPN.
Boniek postanowił iść za ciosem i rozpoczął naukę na wyższej uczelni. Początkowo wydawał się zafascynowany ekonomią i w tym kierunku chciał iść. Po jakimś czasie zmienił jednak zdanie i został studentem łódzkiego AWF-u.
Apoloniusz Tajner drżał ze strachu. Wściekli Niemcy atakowali z każdej strony, co za skandal!
Zbigniew Boniek pisał pracę o koszykówce
Z dostępnych informacji na temat wykształcenia Zbigniewa Bońka wynika, że ostatecznie swoją naukę na Akademii Wychowania Fizycznego zakończył w Warszawie. Z powodzeniem obronił pracę analizującą wpływ wzrostu koszykarzy na ich występy. Niezwykle ciekawa tematyka pracy dyplomowej pozwoliła mu uzyskać wyższe wykształcenie i udowodnić wszystkim, że pogodzenie sportowej kariery jest możliwe z kontynuowaniem edukacji.