Oczywiście jednym z głównych tematów była kwestia gry Roberta Lewandowskiego (25 l.) w reprezentacji. Prezes zdecydowanie wziął w obronę napastnika Borussii Dortmund.
- Lewandowski nie jest problemem reprezentacji, on jest tym, który może jej problemy rozwiązać. Ma wszystko, żeby być gwiazdą: umiejętności, warunki fizyczne, inteligencję i pokorę. Niewielu graczy na świecie zachowałoby spokój w sytuacjach, w których on znalazł się w rewanżowym meczu półfinału LM na Santiago Bernabeu - chwalił Boniek.
Prezes zwrócił także uwagę na żeński futbol: - Kobieca reprezentacja Polski jest 31. na świecie, podczas gdy mężczyźni są dopiero na miejscu 63. Mamy w kraju bardzo dużo nastolatek świetnie kopiących futbolówkę i warto się nimi zainteresować.
Boniek przypomniał sobie również swoje stare studenckie czasy. - Moje najprzyjemniejsze lata grania w piłkę to właśnie czasy studenckie, zazdroszczę wam. Jestem już stary i dobrze spędzić chociaż godzinę z młodymi ludźmi jak wy - zakończył z uśmiechem prezes i rzucił w publikę piłkę z logo PZPN.