Zbigniew Boniek OSTRO o ogromnych zarobkach piłkarzy. Czy Robert Lewandowski zarabia za dużo?

Od kiedy piłka stała się prawdziwym biznesem, kwoty jakimi operują kluby są niewyobrażalne. Za transfery nawet najmłodszych piłkarzy płaci się bajońskie sumy. Nie inaczej jest z kontraktami zawodników. Gwiazdy największego formatu rocznie zarabiają dziesiątki milionów euro i takie zapisy w umowach dziwią już niewielką część kibiców.

Kibice wrócą na trybuny! Premier Morawiecki podał SZCZEGÓŁY i ZASADY odmrażania stadionów

A należy pamiętać, że zarobki z klubu są tylko częścią dochodów piłkarzy, którzy dostają równie ogromne pieniądze od sponsorów. Debata nad tym, czy kluby powinny ustalić limity płacowe trwa od dawna. Dyskusja wróciła w dobie pandemii koronawirusa, bo wiele zespołów ledwo wiąże koniec z końcem, a największym obciążeniem dla budżetów są właśnie pensje piłkarzy.

Najlepiej zarabiającym piłkarzem jest Leo Messi, który rocznie inkasuje blisko 100 mln euro. Dużo mniej, bo 50 mln euro zarabia Cristiano Ronaldo. W gronie dziesięciu najlepiej opłacanych piłkarzy jest również Robert Lewandowski z pensją opiewającą na ponad 20 mln euro. O zdanie na temat zarobków piłkarzy zapytany został Zbigniew Boniek.

Robert Lewandowski ma rodzinę w brazylijskim rządzie?! Tajemnica Wacława Mariana

- Muszę powiedzieć szczerze. Cristiano Ronaldo jest świetnym piłkarzem, moim idolem, ale jak spojrzę na jego zarobki, to muszę powiedzieć, że to zdecydowanie za dużo. Jest to wbrew wszelkim zasadom. Ale jeśli ktoś chce mu płacić takie sumy, to niech mu płaci - powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie z Robertem Mazurkiem. Dodał jednocześnie, że wprowadzenie limitu płac nie jest jego zdaniem dobrym pomysłem.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj