Informacja o tym, że Jerzy Brzęczek przestał pełnić obowiązki selekcjonera polskiej reprezentacji spadła na kibiców biało-czerwonych jak grom z jasnego nieba. Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej niejednokrotnie zaręczał, że były trener m.in. Wisły Płock będzie prowadzić kadrę na mistrzostwach Europy, na które sam awansował. W połowie stycznia prezes PZPN zdecydował się jednak zmienić zdanie i postawić na Paulo Sousę. Ten ruch wywołał sporo komentarzy, nie tylko fanów piłki nożnej, ale również dziennikarzy sportowych. Głos w tej sprawie zabrał również dyrektor TVP Sport, Marek Szkolnikowski, który w jednej ze swoich ostatnich rozmów wyznał, że dyskutował ze Zbigniewem Bońkiem na temat byłego już selekcjonera kadry. - Wiele razy rozmawialiśmy z prezesem Zbigniewem Bońkiem i przekonywałem go w kwestii Jerzego Brzęczka - zdradził szef TVP w programie "Cioną po oczach".
CZYTAJ TAKŻE: Żyła skomentował kwalifikacje w Willingen. Słowa, którego użył, na pewno NIE ZGADNIESZ!
Do tych słów postanowił odnieść się sam Zbigniew Boniek, który nie przypomina sobie, aby prowadził dyskusje z szefem TVP Sport na temat selekcjonera reprezentacji Polski. Przy okazji prezes PZPN nie szczędził Markowi Szkolnikowskiemu uszczypliwości. - Szanując pana Szkolnikowskiego nic mi nie wiadomo o naszych długich i częstych dyskusjach. Nic mi nie wiadomo o jego presji na mnie i podpowiedzi aby zmienić Trenera. Po prostu trochę odleciał, zdarza się w tym wieku.... trochę pokory panie Dyrektorze - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek.