Zbigniew Boniek szykuje się do swojej ostatniej wielkiej imprezy reprezentacyjnej w roli prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jego druga kadencja wygasa i z całą pewnością wynik EURO 2021 będzie miał spory wpływ na to, jak ostatecznie "Zibi" zostanie zapamiętamy z okresu rządzenia futbolem nad Wisłą. Już we wtorkowy wieczór kadra rozegra we Wrocławiu sparing z Rosją. Tydzień później w Poznaniu zmierzy się z Islandią, a następnie na główny plan wysuną się już starcia fazy grupowej ze Słowacją, Szwecją i z Hiszpanią.
Robert Lewandowski zdradził powód swojego największego szczęścia! To czyni go dumnym
Zbigniew Boniek każdy z tych pojedynków z całą pewnością będzie oglądał na żywo. Tymczasem na Twitterze postanowił znaleźć chwilkę także na zainteresowanie się i innym tematem, choć ściśle związanym z futbolem. "Zibi" zaczepił prezesa Telewizji Polskiej, Jacka Kurskiego. W rozegranym przed laty charytatywnym meczu Kurski wpisał się na listę strzelców w przepiękny sposób, wykazując się kunsztem piłkarskim i popisując się kapitalnym lobem nad bramkarzem. Boniek - jako był piłkarz - zdecydowanie to docenił!
Co ciekawe, "Zibi" w tym wszystkim nie ustrzegł się jednak błędu. Jackowi Kurskiemu nie podawał bowiem Grzegorz Schetyna, a były reprezentant Polski, który po karierze piłkarskiej rozpoczął tę polityczną - Roman Kosecki.
Futbol raz jeszcze pokazał, że jest w stanie wznieść się ponad jakiekolwiek podziały, do czego z pewnością nawiązywał Boniek. Jak to się mówi zwłaszcza w obliczu wielkich turniejów z udziałem piłkarskiej reprezentacji Polski, wszyscy jesteśmy drużyną narodową...