Zlatan Ibrahimović, AC Milan

i

Autor: AP Zlatan Ibrahimović

Ten to ma gest. Ibrahimović oddał koledze zegarek wart 40 TYSIĘCY złotych!

2020-04-18 21:06

Wielcy piłkarze zarabiają prawdziwe fortuny. Nie inaczej jest i było także w przypadku Zlatana Ibrahimovicia, który od niemal dwóch dekad występuje w największych klubach Europy i świata. Ciekawą historią związaną ze szwedzkim napastnikiem podzielił się po latach Rodney Strasser - pomocnik, który występował z Ibrą w Milanie siegającym po mistrzostwo Włoch 2010/2011.

Nazwisko "Strasser" niewiele mówi nawet i bardzo zagorzałym fanom światowego futbolu. Niegdyś gracz ten mocno wyróżniał się w sektorze młodzieżowym Milanu i zapracował na awans do pierwszej drużyny. Dołożył nawet swą cegiełkę do mistrzowskiego tytułu w 2011 roku, kiedy strzelił gola w końcówce wyjazdowego meczu z Cagliari w styczniu, dzięki czemu "Rossoneri" sięgnęli po niezwykle cenną wygraną 1:0, a zarazem komplet punktów.

Liga Mistrzyń: Julia Nowak kontra Dominika Robak! BITWA SEKSOWNYCH dziewczyn reprezentantów Polski! Oglądaj ZDJĘCIA i GŁOSUJ!

Obecnie gracz ten występuje w Finlandii, a za pośrednictwem Instagrama tak wspominał swoje relacje z Ibrahimoviciem: - Zlatan kochał mnie jak brata. Pewnego razu wygraliśmy derby z Interem dzięki jego bramce. Aby upamiętnić ten mecz, Milan chciał podarować piłkarzom okolicznościowych zegarek, ale to nie było przeznaczone dla wszystkich. Potem przy obiedzie Ibra spytał mnie, gdzie jest mój zegarek. Odpowiedziałem, że jestem bardzo młody i nie dostałem. Następnego dnia podarował mi swój zegarek warty 9 tysięcy euro.

ŁÓŻKOWA SCENA z Cristiano Ronaldo i Georginą Rodriguez! Gwiazdor leży, uśmiecha się, a w ramionach trzyma... ZDJĘCIE

Sonda
Czy Zlatan Ibrahimović niebawem zakończy karierę?

Choć taki wydatek z pewnością nie obszedł szwedzkiego snajpera w jakimkolwiek stopniu, to jednak sam fakt budzi uznanie. Tym bardziej, że dotychczas media myślały, iż Ibrahimović nie żył w dobrych relacjach ze Strasserem, którego raz zdarzyło mu się nawet... kopnąć podczas treningu!

Na szczęście wszystko wyjaśnił sam Strasser, dzięki czemu można skończyć z niedomówieniami.

Najnowsze