Radosław Piesiewicz

i

Autor: Cyfrasport Radosław Piesiewicz

Kłopoty PKOl nie ustają

Kolejny duży sponsor wypowiada umowę PKOl. W tle niejasności wokół prezesa Radosława Piesiewicza

2024-09-12 17:48

Poważni sponsorzy wycofują się ze współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim, w którym niepodzielne rządy sprawuje prezes Radosław Piesiewicz. Szef PKOl jest od pewnego czasu na cenzurowanym, a dobrodzieje odwracają się od kierowanej przez niego instytucji. Kolejna duża państwowa firma właśnie to ogłosiła.

Tauron wypowie umowę sponsorską Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu – poinformował w czwartek prezes koncernu Grzegorz Lot. Zapowiedział, że Tauron będzie nadal wspierał siatkówkę, a strategia sponsoringowa będzie istotnym elementem nowej strategii biznesowej firmy. – Jeżeli chodzi o PKOl, we wtorek podjęliśmy uchwałę zarządu, która mówi, że wypowiemy czy wypowiadamy umowę PKOl-owi. Działamy na wartościach, działamy na zasadach, brand i marka firmy są dla nas kluczowym elementem budowania przewagi, zaufania w stosunku do klientów – tłumaczył prezes Tauronu.

Tyle ma zarabiać prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Krążą porażające kwoty, minister sportu uderzył pięścią w stół

Super Express w rozmowie z prezesem PKOL o igrzyskach

– To, co się dzieje w chwili obecnej, nie daje nam komfortu, nie daje nam gwarancji – wręcz przeciwnie, działa w drugą stronę i brand naszej firmy może ucierpieć, dlatego też taka decyzja – zaznaczył. – Nie widzieliśmy też możliwości, czy chęci poprawy, naprawienia, czegoś takiego, w związku z tym jest to ewidentnie nierealizowanie tych celów, które sobie założyliśmy w ramach tego projektu sponsoringowego – dodał prezes Lot.

Sponsorzy odwracają się od PKOl jeden po drugim

Tauron to kolejna firma, która wycofuje się ze sponsorowania PKOl. W środę o zakończeniu współpracy z PKOl poinformowały Krajowa Grupa Spożywcza S.A. i Enea S.A., natomiast wtorek umowę ze skutkiem natychmiastowym zerwała firma PKP Intercity, a jako powód spółka podała utratę zaufania do PKOl, wynikającą z kontrowersji medialnych wokół działaczy Komitetu.

Prezes Piesiewicz ma coraz większe kłopoty. Pieniądze zaczynają odpływać z PKOl, Orlen też odejdzie?

Wcześniej uczyniły to Polskie Porty Lotnicze. Na mocy tej umowy przedstawiciele PKOl mieli prawo korzystać na lotnisku Chopina w Warszawie ze specjalnej strefy odpraw VIP, a po igrzyskach wyszło na jaw, że najczęściej czynił to prezes Radosław Piesiewicz i członkowie jego rodziny, choć tłumaczył, że za to płacili. Z kolei Orlen - największy mecenas polskiego sportu - zastanawia się nad kontynuowaniem współpracy.

Nie żyje 17-letni zawodnik. Zasłabł na murawie, medykom nie udało się go uratować. To już kolejny taki przypadek

Igrzyska olimpijskie 2024. To nasi najlepsi reprezentanci. Sprawdź, jak dobrze znasz polskich medalistów [QUIZ]

Pytanie 1 z 9
Oprócz złotego medalu Aleksandra Mirosław miała jeszcze jedno wyjątkowe osiągnięcie podczas tych Igrzysk. Jakie?

Po igrzyskach olimpijskich w Paryżu szef resortu sportu zapowiedział, że wystąpi do NIK i stołecznego ratusza o wszczęcie kontroli dot. finansów PKOl, w tym wydatkowania przez tę organizację pieniędzy z budżetu państwa i spółek Skarbu Państwa oraz w zakresie prawidłowości podejmowania decyzji dotyczących wynagrodzeń członków zarządu PKOl, na czele z prezesem Piesiewiczem. Według medialnych doniesień, zarówno szef Komitetu, jak i jego najbliżsi współpracownicy mieli pobierać co miesiąc bardzo wysokie wynagrodzenie.

Listen on Spreaker.
Najnowsze