Siatkówka, Nikola Grbić, trener

i

Autor: CEV Nikola Grbić

Pierwsze koty za płoty

Nikola Grbić nerwowo reagował na słabą grę i błędy siatkarzy. Tylko Kamil Semeniuk nie zawiódł z Niemcami

2024-05-15 19:09

Bez wystrzałów, niezbyt dokładnie, z niewieloma dobrymi, ale sporą liczbą bardzo słabych momentów – tak wyglądała gra reprezentacji Polski siatkarzy na inaugurację sezonu 2024. W rozegranym w Katowicach meczu z Niemcami polski zespół 1:3, grając w przeciętnym, a chwilami słabym stylu. Jedyne pocieszenie jest takie, że była to na razie tylko towarzyska gra na samym początku sezonu i to w składzie zdominowanym przez zmienników.

Nikola Grbić skorzystał z siatkarzy, z których, to jest niemal pewne, niewielu zobaczymy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Co ciekawe, to samo tyczyło się rywali z Niemiec, bo ich polski trener Michał Winiarski, na co dzień opiekun wicemistrza Polski, Aluronu Zawiercie, też na razie daje odpocząć podstawowym zawodnikom. Mimo to podopieczni Serba nie imponowali – delikatnie mówiąc – w trakcie środowego starcia w katowickim Spodku.

Słaby początek sezonu siatkarzy nie ma znaczenia

Tomasz Fornal bardzo chciałby zagrać w igrzyskach

W tym momencie sezonu nie jest to zresztą jakiś wielki zarzut, jesteśmy dopiero parę tygodni po lidze. Dobrą wiadomością jest też w tym kontekście ta, że nawet słabsze otwarcie sezonu nie ma żadnego przełożenia na to, co dzieje się podczas głównej imprezy. W latach 2014, 2018 i 2023, gdy kończyliśmy złotymi medalami główne imprezy (dwa razy MŚ i ME), kadra także zaczynała z niskiego pułapu, ulegając w inauguracyjnych spotkaniach sezonu.

QUIZ: Rozpoznasz polskich siatkarzy? Komplet punktów to obowiązek prawdziwego kibica!

Pytanie 1 z 20
Zaczynamy z wysokiego C. Siatkarz na zdjęciu to...
Bartosz Kurek

Grbić wystawił skład w dużym stopniu zdominowany przez zmienników, bez takich graczy jak Kurek, Kaczmarek, Śliwka, Janusz, Leon, Fornal, Zatorski – ale tego należało się spodziewać. Jedni potrzebują jeszcze wytchnienia po sezonie, inni mają w planie zabiegi medyczne. Oni będą wchodzić do zespołu w dalszej części sezonu olimpijskiego.

Nieoczekiwana informacja o siatkarzach Nikoli Grbicia. PZPS przekazał to oficjalnie

Nerwy i mocne słowa Grbicia 

W szóstce przeciwko Niemcom z potencjalnych olimpijczyków wyszli na parkiet Spodka Semeniuk, Bednorz, Kochanowski i Łomacz. Mecz był rwany, Niemcy zdominowali nas zagrywką, po trzech setach mieli już 9 asów i siali spustoszenie w szeregach Biało-Czerwonych. Szczególnie nasze statystyki przyjęcia były fatalne, własnym serwisem też nie groziliśmy. Podczas niektórych przerw w ostrych słowach Nikola Grbić strofował podopiecznych, którzy nie realizowali jego poleceń. Podniesionym głosem wskazywał, jakie błędy popełniają i że nie chce ich oglądać.

Najjaśniejszą postacią w polskiej drużynie zdecydowanie był Kamil Semeniuk, wcześniej trzymający kapitalną formę przez cały sezon w lidze włoskiej, zwieńczony mistrzostwem Italii. Tak jakby nie potrzebował dłuższego urlopu i miał mnóstwo sił przez cały czas. Warto też odnotować reprezentacyjny debiut środkowych – GKS Katowice, Łukasza Usowicza i AZS Olsztyn, Szymona Jakubiszaka.

W czwartek 16 maja Polacy rozegrają drugi sprawdzian towarzyski, tym razem w Sosnowcu z Ukrainą. Grbić najprawdopodobniej zrobi wiele zmian w składzie. W przyszłym tygodniu nasza drużyna jedzie na pierwszy turniej Ligi Narodów do tureckiej Antalyi, gdzie zagra z USA, Kanadą, Holandią i Słowenią.

Najnowsze