Finał Pucharu Polski: Legia goła i WESOŁA

2015-05-04 10:38

Ten dzień wszyscy sympatycy Legii Warszawa zapamiętają na długo. "Wojskowi" w finale Pucharu Polski pokonali na Stadionie Narodowym 2:1 odwiecznego rywala - Lech Poznań. Już w szatni piłkarze ze stolicy zrzucili ubrania, tańcząc radośnie ze zdobytym trofeum.

Zaczęło się dla Legii bardzo źle. Tomasz Jodłowiec (jubileuszowy setny występ w Legii) strzelił głową samobójczą bramkę, a rozkręcający się z minuty na minutę Lech zupełnie zdominował "wojskowych" i był bliski podwyższenia prowadzenia. Przełomowym momentem było... kolejne trafienie Jodłowca. Pomocnik Legii tym razem strzelił do właściwej bramki, wykorzystując błąd Macieja Gostomskiego.

Zobacz: Finał Pucharu Polski. Lech Poznań - Legia Warszawa RELACJA LIVE: Legia Warszawa z Pucharem Polski

Druga połowa to już rosnąca bezradność Lecha i dominacja Legii udokumentowana golem Marka Saganowskiego.

- W drugiej połowie zagraliśmy tak, jak powinniśmy. Boisko nie pozwalało nam na szybką wymianę podań, więc w pierwszej części nie mogliśmy grać w swoim stylu. Potem w pełni realizowaliśmy założenia taktyczne. Teraz chcemy wygrać też ligę i jesteśmy na dobrej drodze - podsumował mecz trener Legii Henning Berg.

Świetne widowisko na trybunach stworzyli również kibice. Tym razem obyło się bez burd, których obawiała się policja. Były za to piękne kartoniady, gorący doping i atmosfera wielkiego piłkarskiego święta.

Najnowsze