Lech - Legia. Jan Urban: Mam nadzieję, że Hamalainen zagra. Fin to osłabienie warszawian

2016-03-19 13:16

Na polskie murawy piłkarska europa zachodnia jeszcze nie dotarła, ale w salach konferencyjnych i w mediach Liga Mistrzów już nam nie straszna. Prowokacje, kontrowersyjne akcje sponsorskie, wreszcie ostre wypowiedzi na prasowych konferencjach. Ostatni akt? Jan Urban zażartował z Kaspera Hamalainena. - Brak Fina to żadne osłabienie stołecznych - wypalił szkoleniowiec poznaniaków.

- Brak Kaspra to żadne osłabienie Legii - stwierdził szkoleniowiec Kolejorza. - Chciałbym, żeby Hamalainen wystąpił. Nie dlatego, że nie mam do niego szacunku, ale ostatnio nie grał, więc jest w słabej formie - sprokował Legionistów ich były szkoleniowiec.

Lech Poznań - Legia Warszawa NA ŻYWO. Gdzie transmisja LIVE i ONLINE?

Hamalainen faktycznie wiosną raczej nie ma zbyt wielu okazji do gry. Pokopał w sparingach, doznał kontuzji, wrócił na półfinał Pucharu Polski i ponownie wylądował w gabinecie lekarskim. Patrząc po początkowych miesiącach Fina w stolicy, wygląda na to, że poznaniacy specjalizują się w... koniach trojańskich.

Lech Poznań - największy na świecie producent konii trojańskich

Przypomnijmy bowiem, że w barwach Lecha występował też wcześniej Bartosz Bereszyński. Ten sam, który później wyeliminował stołecznych z eliminacji Ligi Mistrzów. Ostatnio natomiast w mediach głośno zrobiło się o Radosławie Cierzniaku. Jego transfer miał zostać dokonany przy złamaniu przepisów. On - oczywiście! - też w swoim piłkarskim CV może sobie zapisać występy w stolicy Wielkopolski.

Najnowsze