Arkadiusz Milik odpowiedział kibicom Legii: Nie ważne, co kto krzyczał [WIDEO]

2014-12-01 17:48

Arkadiusz Milik pokazał dużą klasę i bez zbędnych złośliwości odpowiedział na obraźliwe okrzyki fanów Legii Warszawa podczas meczu holenderskiej Eredivisie, w którym Ajax Amsterdam zremisował z ADO Den Haag 1:1. Przekazał także wyrazy współczucia rodzinom zmarłych w miniony weekend kibiców stołecznego klubu.

Fani mistrzów Polski, zaprzyjaźnieni z zespołem ADO, wyraźnie starali się uprzykrzyć życie Milikowi. Krzyczeli pod jego adresem obraźliwe słowa. Z trybun dało się słyszeć m.in.: "Milik! Co? Ty k...!".

Robert Lewandowski: Judo nie jest mi obce! [WIDEO]

Sam zawodnik niezbyt przejął się jednak agresją ze strony rodaków. Bardziej obchodziła go śmierć kibiców Legii, którzy w weekend zginęli w wypadku samochodowym, wracając z meczu w Lokeren.

Na swoim profilu na portalu społecznościowym napisał:

"Nieważne, co kto krzyczał i z jakiego klubu. Wyrazy współczucia dla Rodzin i Bliskich dwóch kibiców Legii, którzy zginęli w wypadku [*] Słyszałem, że niektórzy walczą jeszcze o życie. Oby wyszli z tego cało. Trzymam za Was kciuki. Wierzę, że wygracie ten mecz!"

Michał Listkiewicz: UEFA nie wywali Legii z pucharów!

Trzeba przyznać, że Milik pokazał w ten sposób wielką klasę. Jeżeli chodzi o sam występ w spotkaniu z ADO, to nasz reprezentant zanotował w nim asystę, a jego zespół zremisował 1:1.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze