Cezary Kulesza

i

Autor: Cyfra Sport Cezary Kulesza

Wszystko wyjawił!

Cezary Kulesza też był podsłuchiwany! Nie uwierzysz, gdzie był podsłuch. Są zdjęcia

2024-05-07 9:31

Afer podsłuchowa w PZPN wstrząsnęła opinią publiczną w całej Polsce. Cezary Kulesza kilka tygodni temu postanowił wrócić do kulisów sprawy, o której głośno było na początku jego kadencji w piłkarskiej centrali! Te słowa nie pozostawiają cienia wątpliwości. Zobaczcie naszą galerię zdjęć, w której zobaczycie również sprzęt podsłuchowy.

We wrześniu 2021 roku, "Super Express" jako pierwszy poinformował o aferze podsłuchowej w PZPN. Na początku 2024 roku Cezary Kulesza postanowił opowiedzieć o całej sprawie. Na początku afery podsłuchowej "Super Express" informował, że w obudowie grzejnika znajdującego się w gabinecie prezesa odkryto... pluskwę. Kiedy odnaleziono podsłuch, był on sprawny. Odkrycia dokonano podczas rutynowej kontroli. W wywiadzie dla "Faktu", Cezary Kulesza powrócił do tamtej sytuacji.

Cezary Kulesza szczerze o aferze podsłuchowej! Szef PZPN przedstawił wszelakie szczegóły!

Szef Polskiego Związku Piłki Nożnej powiedział o tym, jak wyglądały podsłuchy zainstalowane w centrali piłkarskiej. Szczegóły porażają! - Po miesiącu mojej pracy w PZPN odkryto podsłuch. To było urządzenie bardzo starannie schowane w grzejniku. Trzeba było zdjąć osłonę, żeby je dostrzec. Podsłuch był fachowy, bo przekazywał sygnał drogą radiową do 700 m. Czyli można było na przykład, siedząc w samochodzie obok naszej siedziby słuchać, o czym tutaj się rozmawia. Nawet szept był słyszalny - mówi Kulesza.

Do tej pory nie udało się ustalić, kto stoi za założeniem podsłuchu w siedzibie PZPN.

- Służbom albo nie udało się tego ustalić, albo nie było wówczas takiej woli. Podobno były jakieś śladowe odciski, ale nie wiem, czy dostateczne do identyfikacji sprawcy. Z braku dowodów sprawa została umorzona. Może trzeba było to zostawić, zamontować kamerę i poczekać kto przyjdzie. Może wówczas by ktoś wpadł na gorącym uczynku. Wiadomo, że zbyt wiele osób nie miało klucza do tego pomieszczenia. To był bardzo wąski krąg osób. - mówi Cezary Kulesza.

Po dziś nie odnaleziono osób, które były odpowiedzialne za podłożenie podsłuchów w piłkarskiej centrali.

Więcej szczegółów: W gabinecie prezesa PZPN znaleziono podsłuch! Szokujące miejsce, nie zgadniecie gdzie odkryto pluskwę

QUIZ. Jak dobrze znasz reprezentację Polski?!

Pytanie 1 z 10
Kto jest najlepszym strzelcem w historii polskiej kadry?
Robert Lewandowski
Najnowsze