Reprezentacja Polski niestety rozpoczęła mistrzostwa Europy w Niemczech od porażki. Podopieczni Michała Probierza walczyli z Holandią jak równy z równym, choć przed meczu pojawiało się wiele głosów, że "Oranje" bez problemu pokonają biało-czerwonych. Ekipa z Wojciechem Szczęsnym na czele sprawiła na początku spotkania niemałą niespodziankę, Adam Buksa znakomicie odnalazł się w polu karnym rywali i pokonał holenderskiego bramkarza. Niespełna kwadrans później Cody Gakpo doprowadził do remisu. Nadzieje kibiców biało-czerwonych były ogromne, aby wywalczyć chociaż jeden punkt w pierwszym spotkaniu. Niestety Wout Weghorst po wejściu w 81. minucie błyskawicznie wpisał się na listę strzelców i Polacy ostatecznie przegrali to emocjonujące spotkanie.
Statystycy byli bezlitośni dla reprezentacji Polski. Te wyniki nie wróżą nic dobrego
Reprezentacja Polski ma przed sobą co najmniej jeszcze dwa spotkania na Euro 2024. Podopieczni Michała Probierza zmierzą się z Austrią oraz Francją. Statystycy z "Football Meets Data" obliczyli szansę na wyjście z grupy biało-czerwonych. Wynik jest przerażający. Na zajęcie czwartego miejsca to 60% przy 36% Austrii oraz po 2% Francji oraz Holandii. To, że Polacy zakończą zmagania na trzeciej pozycji to 31% przy 41% podopiecznych Ralfa Rangnicka, 20% "Oranje" i 8% "Trójkolorowych". Ekipa z Robertem Lewandowskim na czele na zajęcie pierwszych dwóch miejsc to zaledwie 7% i 2%.
Miejmy nadzieje, że statystycy się mocno pomylili i zobaczymy Polaków w fazie pucharowej Euro 2024.