Francuz od lat jest wysoko ceniony przez najważniejsze osoby w UEFA. Ma na koncie finały Ligi Mistrzów i Ligi Europy, ale w jego sędziowskim CV brakuje najważniejszego spotkania na międzynarodowej imprezie.
Francuz poprowadził trzy spotkania na UEFA Euro 2024. Zaczął od meczu otwarcia Niemcy – Szkocja w Monachium, w którym popełnił dwa błędy, skorygowane jednak przez system VAR. Kolejne spotkania (Anglia – Słowenia i Holandia – Turcja) przeszedł suchą stopą, dlatego coraz więcej osób uważa, że to właśnie on otrzyma najważniejsze spotkanie niemieckiej imprezy. Do wtorkowego wieczoru było w tym temacie jedno "ale". Turpin był zależny od wyniku reprezentacji Didiera Deschampsa. Jeżeli Francuzi pokonaliby Hiszpanów, arbiter z ich kraju nie mógłby sędziować finału.
Szymon Marciniak w tych mistrzostwach Europy pracował przy trzech spotkaniach. Poprowadził mecz fazy grupowej Belgia-Rumunia, starcie 1/8 finału Szwajcaria-Włochy, był też arbitrem technicznym podczas ćwierćfinału Portugalia-Francja. Ten ostatni mecz miał sugerować, że Polak jest szykowany na finał. Zbigniew Boniek podgrzał internet prostym wpisem na X (jeszcze całkiem niedawno Twitter). Wystarczyło, że zamieścił na X flagę Francji, to może oznaczać, że wiceprezydent UEFA już wie, że finał Hiszpanii z Anglią poprowadzi Turpin.