Reprezentacja Polski w piłkę nożną odpadła już z turnieju EURO 2024, a więc Szymon Marciniak pozostał jedynym aspektem, który może być śledzony przez polskich kibiców. Arbiter ma pozostać w 1/4 finału, jednak w roli, której nikt się nie spodziewał. Donosi o tym dziennikarz TVP Sport - Jakub Kłyszejko.
Szymon Marciniak pozostanie na EURO. W takiej roli jeszcze jednak nie występował
Szymon Marciniak na EURO 2024 miał w zaszczycie poprowadzenia starcia grupowego między Rumunią a Belgią i Szwajcarią z Włochami. Polak spisywał się bardzo dobrze, w związku z czym federacja UEFA, odpowiedzialna za organizację mistrzostw Europy w Niemczech stwierdziła, że pozostawi polskiego sędziego na turnieju. Jak donosi jednak dziennikarz TVP Sport - Jakub Kłyszejko, dla Polaka przewidziana jest rola, której jeszcze nie pełnił, mianowicie, arbitra techicznego. To dla arbitra, uznawanego za najlepszego sędziego na świecie, będzie debiut w tej roli.
- Szymon Marciniak... sędzią technicznym w starciu Portugalia – Francja. Arbitrem głównym tego spotkania będzie kolejny Anglik – Michael Oliver. - napisał Kłyszejko na swoich mediach społecznościowych.