Szwajcaria rozegrała Włochów jak chciała. Niemal perfekcyjny mecz
Choć niektórzy mogli się spodziewać, że Szwajcarzy będą prezentować się lepiej od Włochów w ich spotkaniu w 1/8 finału Euro 2024, to chyba mało kto przewidywał, że różnica będzie aż tak duża! Szwajcarzy od pierwszych minut prowadzili grę, a Włosi wyczekiwali na ich ruchy. Nawet jeśli taki był plan, żeby wyprowadzać kontry, to z nich kompletnie nic nie wynikało, a Szwajcarzy raz za razem tworzyli sobie okazje. Jedną z nich zmarnował Embolo, gdy wyszedł sam na sam z Donnarummą, lecz bramkarz Włoch tym razem był górą. W 37. minucie jednak nie miał szans, gdy Freuler z kilku metrów uderzył z woleja, piłka jeszcze otarła się o Manciniego i wpadła obok Donnarummy do jego bramki.
Jeśli fani Włochów liczyli na to, że ich ulubieńcy ruszą do odrabiania strat, to się srogo zawiódł. Już w pierwszej akcji drugiej części meczu Vargas podwyższył prowadzenie Szwajcarów na 2:0! Włosi powoli budzili się w drugiej połowie, jednak najbliżej bramki byli po złej interwencji Aebischera, który próbował wybijać piłkę i trafił nią w słupek własnej bramki! Później jednak przejęcie inicjatywy przyniosło kolejne efekty i tym razem to Scamacca trafił w słupek strzelając z kilku metrów. Mimo że Włosi częściej utrzymywali się w końcówce przy piłce, to praktycznie nie mieli okazji do zdobycia bramki – w całym meczu oddali jeden celny strzał na bramkę Szwajcarii. Helweci ostatecznie pokonali Włochów 2:0 i w bardzo dobrym stylu awansowali do ćwierćfinału Euro 2024.