O tym, jak trudne były przygotowania do zawodów u Darii Pikulik, opowiedziała sama zainteresowana po zajęciu 7. miejsca w madisonie. – Zrobiłyśmy wszystko, co mogłyśmy. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia w przygotowaniach, mimo tego, jak wygląda nasza sytuacja. W lutym musiałam sama zapłacić za zgrupowanie. Do kwietnia nie mieliśmy nawet rowerów i informacji dotyczących finansowania. Kombinezony dostaliśmy dzień przed startem – powiedziała w rozmowie z TVP Sport Daria Pikulik, która występowała w Paryżu również ze swoją siostrą Wiktorią. Tym trudniej było fanom pokładać nadzieję, że jeszcze ostatniego dnia IO Paryż 2024 ktokolwiek z polskich zawodników, będzie w stanie walczyć o medale.
Pierwszy medal po... 52 latach! Nawet siatkarze czekali krócej
A jednak właśnie Daria Pikulik w wieloboju kobiet w kolarstwie torowym sięgnęła po wicemistrzostwo olimpijskie. Jak się okazuje, było to wydarzenie historyczne! Po raz ostatni Polacy zdobyli bowiem medal olimpijski w kolarstwie torowym aż... 52 lata temu! W 1972 roku w Monachium Andrzej Bek i Benedykt Kocot wywalczyli brąz w tandemie. To oznacza, że kolarze torowi na medal czekali dłużej niż siatkarze, którzy ostatni medal zdobyli w 1976 roku w Montrealu. Choć igrzyska te nie były zbyt udane dla Polaków, to właśnie te historyczne medale mogą być pewną osłodą. Wśród takich jest także m.in. medal Igi Świątek, który był pierwszym w tenisie ziemnym dla Polski w ogóle na igrzyskach olimpijskich.