Olimpijskie oczekiwanie dobiegło końca. Wyjątkowo już po trzech latach przerwy kibice mogą cieszyć się letnimi igrzyskami olimpijskimi, które w tym roku odbędą się w Paryżu. Zmagania w niektórych dyscyplinach, m.in. w piłce nożnej, rozpoczęły się już w środę i czwartek, ale właśnie w piątek oficjalnie wystartowały Igrzyska Olimpijskie Paryż 2024. Najważniejsza sportowa impreza czterolecia potrwa do 11 sierpnia, a zaczęła się od wyjątkowej ceremonii otwarcia. Organizatorzy postanowili zorganizować ją na Sekwanie - rzece przepływającej przez stolicę Francji. Tym samym tradycyjny pochód zastąpił przepływ łódek, wśród których nie mogło zabraknąć tej z reprezentacją Polski na pokładzie. Głównymi postaciami Biało-Czerwonych podczas ceremonii zostali chorąży - mistrzyni rzutu młotem Anita Włodarczyk i niezwykle doświadczony i utytułowany koszykarz, Przemysław Zamojski.
Polska na ceremonii otwarcia IO Paryż 2024. Włodarczyk i Zamojski zadali szyku
Polska znalazła znalazła się na łodzi z Filipinami i Portoryko. Wielkie święto zakłóciły opady deszczu, które nawiedziły Paryż w trakcie ceremonii. Reprezentanci Polski boleśnie odczuli skutki złej pogody - w momencie prezentacji obiektyw był mokry i nie oddał w najlepszej jakości uśmiechów naszych sportowców. Deszcz nie popsuł jednak ich humorów - obok Włodarczyk i Zamojskiego dało się zauważyć szczęśliwe polskie siatkarki, a nawet szeroko uśmiechniętego trenera Stefano Lavariniego!