- Piłka wyleciała poza boisko. Wpadła do wody. Próbowałem ją wziąć, ale ugryzł mnie krokodyl - stwierdził Holender w rozmowie z mediami. Dziennikarze stali zszokowani, ale na szczęście gwiazdor Bayernu wyjaśnił potem, że był to tylko żart, a urazu nabawił się w okolicznościach zdecydowanie mniej nietypowych. Na siłowni.
Robert Lewandowski żałuje, że głosował na Cristiano Ronaldo [WIDEO]
Lekka kontuzja nie zepsuła przygotowań Robbena. Z opatrunkiem na ręce rozegrał on towarzyski mecz z Al-Hilal. Bawarczycy wygrali 4:1, a skrzydłowy monachijczyków zaliczył efektowną asystę przy bramce Roberta Lewandowskiego.
Szkoda, że Robben mu nie podaje. Gdyby podawał, to Lewandowski by strzelał takie gole: https://t.co/feLXRxUq7c
— nigel mcnigel nigels (@madbringer) styczeń 17, 2015
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail