Krzysztof Piątek

i

Autor: Facebook Krzysztof Piątek Krzysztof Piątek

Artur Wichniarek: - Zaproszę Piątka na dobrego wursta w Berlinie

2020-01-31 13:23

Krzysztof Piątek (25 l.) przenosi się z AC Milan do Herthy Berlin, z którą podpisał 3,5-letni kontrakt. Milan otrzyma za napastnika reprezentacji Polski 27 mln euro plus bonusy. „Pjona”, który w ostatnich miesiącach stracił skuteczność i miejsce w składzie Milanu, przymierzany był do kilku topowych klubów w Europie, ale zakotwiczy w 13. drużynie Bundesligi. Transfer skomentował dla nas były piłkarz Herthy, Artur Wichniarek (43 l.).

„Super Express”: - Zaskoczyły cię przenosiny Piątka do Herthy?

Artur Wichniarek: Patrząc na to o jakich klubach mówiło się wcześniej, to wybór Herthy nie jest oczywisty. Bundesliga jest ciekawą ligą, na poziomie Serie A i Krzysiek może się tu odbudować. Ale czy Hertha jest tą drużyną, której gra zagwarantuje mu strzelenie tylu goli w tym półroczu, żeby być w pierwszym składzie reprezentacji na Euro? Tego nie wiem. Hercie brakuje wyrobionego stylu gry.

- Ale to chyba transfer w kontekście budowy silnej Herthy? Bo takie są plany w Berlinie...

- Zgadza się, to pierwsza faza budowy silnej Herthy, w którą nowy udziałowiec chce zainwestować nawet 200 mln euro. Tylko pozostaje pytanie - czy lepiej przyjść do drużyny, która jest w trakcie budowania czy do takiej, która już gra na pewnym poziomie. Jeśli mówiło się, że Piątek odchodzi z Milanu, a ten zespół gra przeciętna piłkę, to Hertha nie gra lepszej piłki od Milanu.

- Czyli masz obiekcje co do wyboru klubu?

- Nie. Po prostu uważam, że Piątek wchodzi do klubu w trudnym momencie, bo Hercie brakuje pomysłu na grę. Na razie walczy o spokojny byt w lidze, a nie o miejsce w czołówce. Najważniejsze, żeby grał i zapewne będzie pierwszym wyborem trenera Klinsmanna, skoro zapłacono za niego 27 mln euro. Musi jednak pamiętać, że Dave Selke, jeśli zostanie w Hercie, miejsca łatwo nie odda, a Vedad Ibisević jeszcze będzie chciał się pokazać, bo w ostatnich sezonach to on był najskuteczniejszy w Hercie.

- Jeśli Piątek będzie miał kłopoty z aklimatyzacją, to zaprosisz go, powiedzmy na dobrego ”wursta’ w Berlinie i udzielisz rad?

- Na pewno zaproszę. Co do rad, to już teraz mogę powiedzieć, że musi być sobą i żeby nie robił takich błędów jakie ja popełniłem przychodząc do Herthy. Jak za bardzo chcesz, to wychodzi na odwrót. Tak było ze mną i zabrakło mi więcej luzu na boisku.

Artur Wichniarek_1pub

i

Autor: Imago Sport and News/East News Artur Wichniarek
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze