Borussia Dortmund chce w ten sposób zabiezpieczyć się na wypadek, gdyby któryś z klubów zdecydował się zakontraktować Marco Reusa. Były gracz Borussii Moenchengladbach ma w umowie wpisaną klauzulę odejścia w wysokości 35 milionów euro.
Zobacz również: Czy Robert Lewandowski zdobędzie koronę króla strzelców Bundesligi?
Biorąc pod uwagę poczynania na rynku transferowym takich klubów jak Real Madryt, Manchester City czy PSG, kwota ta wydaje się być niewielka.
Działacze zespołu z Signal Iduna Park mają w pamięci wydarzenia z zeszłego lata, kiedy to Mario Gotze przeniósł sieę do Bayernu Monachium, po tym jak "Bawarczycy" skorzystali właśnie z klauzuli, wypłacając BVB 37 milionów euro.