Plotka "Bildu" o sensacyjnym transferze pękła jak balon. Robert Lewandowski nie musi się martwić, że o miejsce w ataku będzie musiał rywalizować z reprezentantem Niemiec.
32-letni Klose, syn byłego gracza Odry Opole, urodzony w Polsce, ale niechętnie się do polskości przyznający, ma w Bayernie poważne problemy. Po prosty "nie łapie się" do podstawowej "11". A bez tego szybko straci także miejsce w ataku reprezentacji Niemiec. Klose więc rpzgląda się za nowym klubem. Kłopotu z jego znalezieniem raczej mieć nie powinien. Ale wiemy już, że nie będzie to Borussia Dortmund.