Pierwsza bramka padła już w 7. minucie kiedy to Jakub Błaszczykowski świetnym podaniem obsłużył Marco Reusa, a ten wpakował piłkę do siatki. Odpowiedź Werderu przyszła dopiero na kwadrans przed końcem spotkania, kiedy to Weidenfellera pokonał Gebre Selassie.
Gdy wydawało się, że na Signal Park dojdzie do podziału punktów dał o sobie znać Robert Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski wyłożył piłkę do Mario Gotze, a ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce.