Kibice w całej Europie buntują się z powodu podwyżek cen biletów. Pierwsze protesty mogliśmy zaobserwować na Wyspach, gdzie fani Liverpoolu opuścili trybuny Anfield Road w 77. minucie (wejściówki kosztowały 77 funtów). W Niemczech robi się to... nieco inaczej.
Zamiast zostawiać swoich ulubieńców bez wsparcia, fani zza naszej zachodniej granicy rzucają na murawę piłeczki tenisowe! Trzeba przyznać, że taki sposób jest niezwykle kolorowy i widowiskowy. Pytanie tylko, czy skuteczny? Niemieccy kibice z pewnością zwrócili na siebie uwagę. Mało kto będzie w stanie zignorować tak przedziwne wydarzenie, gdy natknie się na filmik i zdjęcia w Internecie.
Całe widowisko mógł z bliska obserwować Łukasz Piszczek, który w spotkaniu VfB Stuttgart - Borussia Dortmund (1:3) grał od pierwszej do ostatniej minuty. Zobaczcie WIDEO:
Dortmund fans protesting ticket prices tonight by bombarding the pitch with tennis balls. As you do.https://t.co/1qsAsfjumm
— Boylesports (@BoyleSports) February 9, 2016