Uli Hoeness, Robert Lewandowski

i

Autor: East News Uli Hoeness, Robert Lewandowski

Legenda Bayernu uderza w zawodników klubu. Wytyka przyczyny wpadek, jest komentarz trenera

2022-02-16 16:16

Bayern Monachium totalnie zaskoczył w miniony weekend, przegrywają aż 2:4 z beniaminkiem Bundesligi, VfL Bochum. Po tym spotkaniu na krytykę w stronę Bayernu zdecydował się Uli Hoeness, były szef „Die Roten”. Na jego słowa postanowił odpowiedzieć trener zespołu Julian Nagelsmann. Atmosfera przed meczem z Salzburgiem zrobiła się gorąca.

Bayern Monachium kompletnie zdominował rozgrywki Bundesligi w ostatnich latach, mistrzostwo zdobywając przez 9 lat z rzędu. Nieco gorzej wygląda to w Pucharze Niemiec, gdzie w tym samym czasie Bayern triumf odnosił „tylko” 5 razy. W rozgrywkach ligowych „Die Roten” nie mają sobie równych, dlatego pojedyncze wpadki praktycznie nie są wstanie zatrzymać ich marszu po kolejne mistrzostwo. Przegrana 2:4 z Bochum musiała jednak zaboleć, bo głos po tej porażce postanowił zabrać były szef Bayernu Uli Hoeness. Skrytykował on piłkarzy, twierdząc, że nie potrafią oni zachować odpowiedniej koncentracji przeciwko słabszym rywalom. Na odpowiedź nie musiał długo czekać, bowiem do jego słów na konferencji przed meczem z Red Bull Salzburg w Lidze Mistrzów odniósł się Julian Nagelsmann.

SKANDAL w Niemczech! Grozili śmiercią Robertowi Lewandowskiemu. Wielkie śledztwo

Sonda
Czy Bayern Monachium wygra Ligę Mistrzów w sezonie 2021/2022?

Uli Hoeness krytykuje zawodników, Nagelsmann odpowiada

Były szef Bayernu Monachium swoje spojrzenie na sprawę przedstawił w „Servus TV”. – Nasi zawodnicy czytają w gazetach, że są niepokonani. Słyszałem, że atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Może aż za dobra, jeśli nie ma tam żadnych tarć. W meczach ze słabszymi rywalami grają na 50 lub 70 procent swoich możliwości, a to już nie wystarcza – ocenił Hoeness.

To dlatego Lewandowski nie wygrał Złotej Piłki? Niemiecka legenda nie ma wątpliwości. Mówi o reprezentacji Polski

Julian Nagelsmann postanowił zareagować na te słowa na konferencji prasowej przed meczem z Red Bull Salzburg. Po części zgodził się on z Hoenessem, ale przy okazji wskazał, że problem leży gdzie indziej. – Niektórzy piłkarze czują się zbyt pewnie z powodu braku konkurencji. Możemy wytworzyć tarcia w drużynie, gdy będziemy aktywni na rynku transferowym – brzmi to jak przytyk w stronę pionu odpowiedzialnego za transfery, ale Nagelsmann wyraźnie nie chciał, aby zostało tak to odebrane.

Życiowa forma polskiego piłkarza w Niemczech. Wprowadzi zespół do Bundesligi?

 – Nie jestem osobą, która publicznie komentuje takie sprawy. Wspólnie podejmujemy każdą decyzję. Zimą nie zrobiliśmy nic na rynku, bo nie znaleźliśmy konsensusu – dodał trener Bayernu Monachium, tłumacząc się i wyraźnie nie chcąc podgrzewać zbytnio atmosfery wewnątrz klubu.

Najnowsze